Wesele w niebie pozostawia wiele odczuć, ale najważniejsze dotyczy chyba tego, jaką mamy władzę nad swoim życiem. Przecież nigdy nie panujemy nad nim całkowicie. Zawsze jesteśmy zależni od kogoś lub czegoś. W obydwu związkach to kobieta podejmowała ostateczną decyzję. Nie jestem jednak pewna, czy to świadczy o jej wygranej.
Opinia #1 Warto odwiedzić, zainwestować i zamieszkać „(…) Lubiącym wypoczynek z wieloma atrakcjami w urokliwej okolicy można polecić leżący nieopodal Zajazd-Restauracja „Polesie koło Ojcowa”, położony w Korzkwi. Z każdego okna można tu podziwiać uroki jurajskiego krajobrazu, łatwo wybrać się na przejażdżkę dorożką lub saniami do Ojcowskiego Parku Narodowego, a kuchnia oferuje najlepsze polskie specjały. Na wiosnę zacznie działać wędzarnia i będzie można zjeść na ciepło swojskie wędzonki. Wszystko to zaledwie 8 km od granic Krakowa. Przytulny zajazd dysponuje 52 miejscami noclegowymi i salę restauracyjną na 180 osób. (tel. 0 668 124 065, biuro@ Euroregiony – Polska nr 48, listopad – grudzień 2005 Opinia #2 „W październiku 2012 mieliśmy w tym zajeździe wesele. Z tego tytułu chcielibyśmy wpisać tu jak najbardziej pozytywną opinię o obsłudze i samym lokalu. Obsługa właśnie miłą i uczynna, chętna to rozwiązania wszelkiego problemu, pomocni. Sam lokal piękny, czysty i klimatyczny, naprawdę polecamy to miejsce na tego typu imprezy. I co jeszcze ważne w przystępnej cenie, naprawdę polecamy.” Kasia i Lucek. Opinia #3 „Właśnie tutaj 5 czerwca 2010 roku spełniły się nasze wcześniej nie spotkaliśmy się z tak profesjonalną obsługą, nie jedliśmy tak pysznego jedzenia jak w Restauracji Zajazd Polesie pod Ojcowem. Dziękujemy Panu Markowi za pomoc w realizacji naszych wszystkich pomysłów i cenne rady. Piękny wystrój, klimatyczna sala , lokal otoczony zielenią, miejsce na grillowanie latem oraz plac zabaw dla najmłodszych. Polecamy !!! „ Katarzyna. Opinia #4 „Serdecznie dziękujemy Panu Markowi oraz całej załodze Zajazdu Polesie za świetną organizację naszego przyjęcia weselnego. Było smacznie, sympatycznie i klimatycznie, wszyscy goście byli bardzo zadowoleni. Pan Marek od samego początku służył nam dobrą i fachową radą. Lokal jest bardzo urokliwy, wokół cisza, zieleń, jest gdzie pospacerować, z czystym sumieniem POLECAMY!!!” Marzena i Mirosław. Opinia #5 „ w Polesiu mieliśmy wrażenia… ktoś się waha to nie ma przyzwoita i obsługa Panie kelnerki które uwijały się jak mróweczki cala jeśli ktoś myśli ze w tej cenie będzie miał złote dywany to niech jedzie do Sheratona. Pan Marek (właściciel) gość z którym nie mieliśmy żadnych,ale to żadnych elastyczny a i zawsze coś lata praktyki robią nic dodać nic poza jednym…Panie Marku mala miejsce można zrobić jeszcze bardziej bajeczne gdyby trochę bardziej zainwestować w jest oczywiście zły i nie odstrasza gości ale może być naprawdę tylko nasze skromne żeby nikt tego nie odebrał śmiało do już planujemy ze w przyszłości będziemy chcieli organizować jakieś małe uroczystości typu chrzciny. Pozdrawiamy jeszcze raz cala ekipę z Polesia bez wyjątku od kuchni po Wam za ten jakże ważny dzień dla nas.” Monika i Maciej. Opinia #6 „Mili Państwo, zdecydowanie polecam ten lokal. Powierzyłem tam pod opiekę moich gości weselnych. Co tu napisać, jak już moi przedmówcy zrobili to za mnie. Więc potwierdzam; kontakt z lokalem 6+, obsługa 6+ miejsce 6+ klimat 6+ etc. Dodam od siebie, wspaniała kuchnia (koniecznie trzeba zakosztować; galaretek, krokiecika (barszczyk) pstrąga, sałatki z łososiem. To tak typowo weselnie, a na co dzień warto tam wybrać się na danie dnia. Najlepiej codziennie, ponieważ; smak, podanie, przybranie, odsadza wspominany wcześniej Sheraton. I jest jeszcze Pani B. która zawsze jest uśmiechnięta. Przybywajcie !! !! !! x100” Dj Domino. Opinia #7 „Ten lokal jest przykładem na połączenie bardzo atrakcyjnej i konkurencyjnej ceny, nie tuzinkowej miejscówy, personelu który zachowuje się jak by przyjmował gości u siebie w domu. W razie wątpliwości można podjechać i zamówić cokolwiek … Przekonacie się że mam rację.” Benek i Kornelia. Opinia #8 „Witam, wesele w Polesiu mieliśmy w ostatni weekend sierpnia 2013 roku, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru tej restauracji (lokal co prawda znaliśmy już wcześniej bo tam zaczęła się nasza znajomość która przeszła do nowego etapu- małżeństwa) :), wszystko było bardzo dobrze zorganizowane i przygotowane, praktycznie o nic nie musieliśmy się martwić, Pan Marek jest skarbnicą wiedzy jeśli chodzi o przygotowanie wesela. Goście byli zachwyceni jedzeniem, okolicą (duży teren otulony lasem i rzeką, wieczorem bardzo przyjemnie) i obsługą (panie sympatyczne, życzliwe i pracowite widać było że to wszystko wychodzi od nich naturalnie). Godna polecenia jest sałatka z łososia, pieczeń wieprzowa z karczku z ćwikłą i kluskami śląskimi, galaretki drobiowe, barszcz z krokietem oraz semifreddo (zresztą deser polecony przez właściciela):) Polecamy serdecznie !!! 🙂 „ Dorota i Dominik. Opinia #9 „Gorąco polecamy Zajazd Polesie. Nasze wesele odbyło się tam we wrześniu 2013 r. i jesteśmy bardzo zadowoleni. Cały Personel Zajazdu przyczynił się do tego, że nasze przyjęcie było niezapomniane – sympatyczna i sprawna obsługa, reakcja od razu na każdą prośbę, smaczne jedzenie (w tym stół wiejski – który szczególnie był chwalony przez gości weselnych), ładny wystrój sali, ponadto usytuowanie zajazdu w zacisznym miejscu. Po naszym przyjęciu – otrzymywaliśmy same pochwały na temat miejsca wesela – od naszych zadowolonych gości, co tym samym utwierdza nas, że wybór był słuszny i jest godny polecenia. Właściciel Zajazdu, Pan Marek, jako organizator dużej ilości przyjęć, nie tylko weselnych, udzielił nam wielu cennych rad i wskazówek organizacyjnych. Ewa i Tomek (kontakt do nas u Właściciela Zajazdu).” Ewa i Tomek. Opinia #10 „Również gorąco polecamy!!! Nasze wesele odbyło się w lipcu zeszłego roku. Najwspanialsza w Polesiu jest zdecydowanie atmosfera, ani my ani nasi goście nie czuliśmy się jak w „jakimś lokalu” tylko niemalże jak w domu. Obsługa zawsze dyskretnie ale skutecznie podchodzi do każdego problemu. Panie kelnerki całą noc dbają żeby na stołach absolutnie niczego nie zabrakło, a przy tym zawsze uśmiechnięte pod czujnym okiem wspomnianej już wcześniej nieocenionej Pani B. Ogród mimo że dopiero powoli się rozrasta stanowi zdecydowany atut miejsca, dookoła las i cisza, można w każdej chwili przyjęcia wyjść i odpocząć na zewnątrz w miłym otoczeniu 🙂 W dniu naszego ślubu upał był nie do zniesienia a po zmroku mikroklimat leśny jest nie do przecenienia i żadna klimatyzacja mu nie dorówna! W trakcie wesela mogliśmy wyjść przed budynek i zrobić sobie zdjęcia plenerowe z gośćmi, a po zmroku mieliśmy idealną scenerię do pokazu sztucznych ogni. Polesie to miejsce dla par, które szukają zacisznego i przytulnego miejsca na Wesele, gdzie doświadczona obsługa na czele z Panem Markiem doradzi od najdrobniejszych szczegółów jak dobrze zorganizować przyjęcie. Polecamy gorąco, nie wyobrażam sobie że nasze Wesele mogłoby się odbyć gdzie indziej, ale polecamy najpierw odwiedzić osobiście bo zdjęcia jak zawsze nie oddają do końca wszystkiego.” Monika i Radek. Opinia #11 „Szczerze polecamy! Rewelacyjne jedzenie, fajna lokalizacja (nieopodal Zamek w Korzkwi-idealny na zdjęcia ślubne). Plus także za dekorację sali oraz miłą atmosferę (bardzo sympatyczny właściciel lokalu, chętnie służący radą i dobrym słowem!). Polecamy!” Gosia i Dominik, wesele: kwiecień 2014 Opinia #12 „Witamy! Na początku chcieliśmy podziękować Panu Markowi który nam doradzał we wszystkim, pomógł w wielu kwestiach dotyczących organizacji, doceniamy każde słowo. Polecamy Polesie ze względu na spokojne miejsce, ciszę nie zakłócaną niczym, pyszne jedzenie, piękny i delikatny wystrój sali, wszystko było dopięte na ostatni guzik 🙂 pozdrawiamy Asia i Piotr „ Joanna i Piotr. Opinia #13 „Witam, zdecydowanie polecamy Zajazd Polesie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z organizacji przyjęcia weselnego w tym miejscu i cieszymy się, że wybraliśmy właśnie Polesie. Wesele odbyło się w sierpniu 2014r. Naszym gościom bardzo spodobało się to miejsce, byli pod wrażeniem pięknego otoczenia wokół budynku. Dużym plusem było pyszne jedzenie (w ogromnych ilościach, świetny wiejski stół oraz piękny wystrój sali (najlepiej zobaczyć na żywo). Wszystko to zawdzięczamy Panu Markowi i całej ekipie, za co chcemy bardzo mocno podziękować. Panu Markowi dziękujemy za pomoc w organizacji, za wszystkie wskazówki, z których chętnie korzystaliśmy oraz za cierpliwość do nas kiedy ciągle zmienialiśmy ilość osób. Nasi goście i My byliśmy zachwyceni także jeszcze raz bardzo polecamy każdemu Zajazd Polesie i dziękujemy za organizację naszego wesela! „ Ania i Darek. Opinia #14 „Nasze wesele okazało się strzałem w 10 ! Wszystko wypadło super, jedzenie było pyszne, sala pięknie udekorowana, obsługa przemiła, zespół chwalił akustykę sali. Goście byli zachwyceni !!! Ze wszystkim można się było dogadać, cena do jakości -SUPER, jesteśmy z mężem bardzooo zadowoleni :)) Polecamy Zajazd Polesie !!! „ Jadzia i Kuba. Opinia #15 „Nasze wesele odbyło się 15 sierpnia 2014 r. Już od pierwszego kontaktu z Właścicielami lokalu wiedzieliśmy, że znaleźliśmy się we właściwym miejscu i mamy do czynienia z profesjonalistami. Pan Marek jest szczerą, bezpośrednią i konkretną osobą – widzieliśmy, że jemu także zależy, aby nasze wesele było udane. Mogliśmy liczyć na jego cenne rady (np. dotyczące potraw, układu stołów, itp.) i dbałość o szczegóły. W dniu wesela wszystko było bez zarzutu: jedzenie smaczne, obsługa stanęła na wysokości zadania, a goście byli bardzo zadowoleni. Duży plus dla obsługi za to, że w trakcie wesela zostawiali nam decyzję odnośnie szczegółów (np. alkohol na stole orkiestry) przez co faktycznie czuliśmy się gospodarzami. Szczerze polecamy Zajazd Polesie! „ Lucyna i Piotr. Opinia #16 „Bardzo gorąco polecamy Zajazd Polesie na organizację przyjęcia weselnego i nie tylko! Przepyszne swojskie jedzenie, profesjonalna obsługa, bezcenne rady doświadczonego Właściciela, gustowny wystrój i niezwykle urokliwa okolica. To mieszanka gwarantująca sukces imprezy i pełne zadowolenie gości i organizatorów. Z przyjemnością skorzystamy jeszcze z Państwa oferty – w najbliższym czasie mamy nadzieję na wyborną zabawę sylwestrową/karnawałową 🙂 „ Marta i Mariusz.
W październiku (opinie turystów to podają) deszcze, począwszy od pierwszej dekady miesiąca, stają się coraz mniej intensywne i idą głównie w nocy, co przynosi upragnione chłód. Temperatura powietrza w nocy +25-31 stopień cieszy daleko nie wszystkich, więc niewielki deszcz jest w stanie odświeżyć wyspę.
Widok (6 lat temu) 17 września 2015 o 10:09 Ktoś zna może to miejsce, przetestował na własnej skórze i może wyrazić swoją opinię? Przeszukałam już chyba całe forum i cisza :( 0 0 ~dasa (6 lat temu) 21 września 2015 o 21:08 To nowy obiekt dlatego nie znajdziesz opinii 2 0 ~Kamila (6 lat temu) 9 stycznia 2016 o 12:43 Byłam tam na weselu we wrześniu tego roku. Właściciele przemili, szef kuchni genialny. Poza tym jadłam tam kilka razy w restauracji i zawsze czułam się jak w wykwintnej restauracji. Sala spora, jedynym minusem dla mnie były okrągłe stoliki, choć wiem że jest opcja 4 rzędów ław. Duży, drewniany parkiet i naprawdę wielkie łazienki. Jak dla mnie ekstra! 4 0 ~pannamłoda (6 lat temu) 5 marca 2016 o 20:03 Korkowe ok ale talerzykowe troche przesada 2 0 ~Szredi (6 lat temu) 17 stycznia 2016 o 21:49 Nasze wesele odbędzie sie w czerwcu tego roku właśnie w Zielonej Bramie :) Wlascicielka oraz Szef Kuchni przemili, widać ze bardzo zależy im na zadowoleniu klienta. Mieliśmy przyjemność gościć w restauracji gdzie dania komponowane są przez tych samych kucharzy, co te weselne i nie ma sie do czego przyczepić. Jest przepysznie ! Warto wiedzieć, że w tym miejscu ustalone są pewne standardy od których nie ma odstępstw np. na poprawinach jest nowe menu, nie podaje się potraw z wesela, obowiązuje korkowe i talerzykowe, wiec tort i wódkę bardziej opłaca sie zamówić w sali weselnej. Sala jest przepiękna, bardzo przestronna. My zdecydowaliśmy sie na okrągłe stoły, ale jest możliwość wyboru tradycyjnych. W ofercie są także przepyszne nalewki i szeroka gama kulinarnych atrakcji dodatkowych np. Stół wiejski, stół z lemoniada, nalewkami, słodyczami etc. Nie starają sie naciągnąć klienta- planowaliśmy dokupić danie dodatkowe, a zapewniano nas, ze to co jest w menu na pewno wystarczy. Dania przypadają po 1 sztuce dla każdego, a menu jest naprawdę bogate. 2 3 ~Bartek (6 lat temu) 7 lutego 2016 o 17:16 Witam, my również zastanawiamy się nad organizacją wesela w Zielonej Bramie. Mam pytanie czy latem zapachy w związku z pobliską stadniną konną nie są nieco nieprzyjemne? Dzięki z góry za odpowiedź :) 0 0 ~abc (6 lat temu) 26 kwietnia 2016 o 09:48 Miałam tam wesele w 2015 i radze bardzo uważać Mimo ,że z początku wszyscy są przemili, uprzejmi i da się z nimi ustalić wszystko, to niestety samo wesele nie wypada już tak rózowo. radzę bardzo zwracac uwagę na kosztorys i finalną cenę ( doliczane są rózne dodatkowe koszty). Sporo niedociągnięć w trakcie wesela niestety. Jednak miejsce jest piękne i jest wspaniale jedzenie 5 0 ~abc (6 lat temu) 26 kwietnia 2016 o 09:57 do tego można praktycznie wszytko samemu załatwić typu muzyka , nagłosnienie, dekoracja itp co jest dużym plusem 0 0 ~Iwona (6 lat temu) 26 kwietnia 2016 o 12:09 No właśnie obawiam się kosztów (ukrytych) np. napoje okażą się jedzenia jest wystarczająco? 2 1 (6 lat temu) 27 kwietnia 2016 o 10:10 Możesz napisać o jakie niedociągnięcia w trakcie wesela chodzi? Sama mam tam niedługo wesele, chciałabym wiedzieć na co uważać ;) Ciekawa właśnie jestem o jakie ukryte koszty chodzi - korkowe, talerzykowe, opłata za pokrowce i napoje - to wiadomo. Coś jeszcze okazało się 'już po fakcie' że tak powiem? Cena za napoje jaką nam podano nie jest jakaś rażąco wygórowana. 0 0 ~abc (6 lat temu) 27 kwietnia 2016 o 14:30 proszę o podanie maila 0 0 (6 lat temu) 27 kwietnia 2016 o 14:57 surfis@ 0 0 ~aga (4 lata temu) 2 listopada 2017 o 17:51 czy ja tez moge porposic o to info, mozesz mi tylko podeslac email co poprzdnio wysllales, dziekuje agatyszk@ 0 0 ~Iwona (6 lat temu) 27 kwietnia 2016 o 20:49 Anka282t@ ja tez proszę o info 0 0 ~Maria (6 lat temu) 1 maja 2016 o 10:57 Mam tam wesele w lipcu tego roku. Do tej pory słyszałam i dalej słyszę bardzo pozytywne opinie o Zielonej Bramie Przed podjęciem decyzji obdzwoniłam wszystkie Młode Pary mające tam wesele w 2015 roku ( telefony udostępnili mi właściciele) . Czy coś mnie ominęło :( Proszę także o info sopot142@ 0 0 ~Maria (6 lat temu) 3 maja 2016 o 08:45 Dostałyście odpowiedź, bo do mnie nic nie przyszło :( ??? 0 0 ~abc (6 lat temu) 9 maja 2016 o 12:37 przepraszam, nie przesłałam maila. Nie chce nikogo denerwować skoro i tak wesele macie już zaplanowane, a miejsce jest fajne. Radzę dokładnie przeanalizowac umowę i uzgodnić wszyskie szczegóły i dodatkowe opłaty. poza korkowym, talerzykowe, opłata za pokrowce należy sobei dodać np opłatę za zabrudzenie sali . Maria na pewno nie dodzoniłas się do wszytkich. Ogólnie Zielona Brama jest pieknym miejscem ze świetną kuchnia, ale warto się przygotowac ,że mogą wystąpić niedociągnięcia 0 0 ~mnk (6 lat temu) 10 maja 2016 o 11:50 Jak to zabrudzenie sali?tzn sprzątanie po weselu? 0 0 ~ania (6 lat temu) 10 maja 2016 o 15:27 jestem przerazona 0 0 ~mnk (6 lat temu) 11 maja 2016 o 09:10 Mam szczegółową umowę, nic nie ma tam o sprzątaniu. Może wyrządzone szkody przez gości??? 0 0 (6 lat temu) 29 czerwca 2016 o 15:20 Mieliśmy ponad miesiąc temu wesele w Zielonej Bramie. Zarówno my, jak i goście jesteśmy zachwyceni, a wspomnienie Zielonej Bramy na zawsze pozostanie wszystkim w pamięci :) Miejsce jest przepiękne, sala wygląda zachwycająco zarówno za dnia (zewsząd wpadająca do środka zieleń i promienie słońca wyglądają naprawdę nieziemsko :)), jak i wieczorem kiedy zapalone są światła :) Jedzenie przepyszne, jest go zdecydowanie wystarczająco. Szef Kuchni obecny na Sali i podchodzący do gości robił furorę. W naszym przypadku nie było żadnego problemu z rozliczeniami. Zapłaciliśmy dokładnie tyle, ile było ustalone, oprócz umowy wszystkie pozostałe uzgodnienia były mailowe. Cena za napoje okazała się niewielka, jest korkowe, ale wódkę i tak opłaca się kupić samemu. Z właścicielami w wielu kwestiach można się dogadać, chętnie idą na rękę. Jeżeli ktoś szuka niebanalnego miejsca na wesele i ma dość sztampy, to na pewno będzie zadowolony z Zielonej Bramy :) 2 2 ~Monika (6 lat temu) 30 czerwca 2016 o 14:13 A na ile osób mieliście wesele? 0 0 ~gość weselny (6 lat temu) 12 lipca 2016 o 21:19 Byłam na weselu w tym roku i mam mieszane odczucia. Samo przyjęcie weselne - rewelacja. Jedzenia dużo, bardzo smaczne, pięknie podane, obsługa miła, itp. Niestety cały urok wesela popsuły poprawiny. Na poprawinach podano jedno nowe (oczywiście dodatkowo płatne) oraz stół "kaszubski" (tez dodatkowo płatny). Oprócz tego kuchnia nie podała nic z tego co zostało z wesela. Podano jedynie resztkę tortu weselnego i nic więcej z ciast, a około 100 gości obsługiwał jeden kelner. Radzę bardzo dokładnie spisywać umowę co do kropki, albo robić w tym miejscu tylko wesele bez poprawin. 7 1 ~ada (6 lat temu) 13 lipca 2016 o 08:49 Przyjęcie weselne - OK, poprawiny PORAŻKA !!!! na sali 100 głodnych osób, nerwowy, bucowaty kucharz najpierw twierdził że żadne jedzenie z wesela nie zostało, gdy "ktoś" podpowiedział że w kuchni na dole jest - to podał wszystko w jednej skrzyni, w plastikowych pudełkach , zimne !!! :-( żadnego ciasta, jedyna nowa potrawa na ciepło to zupa do której zabrakło chleba i nie miał kto po chleb do sklepu iść ..... poprawiny były uwzględnione w umowie ......... 4 2 ~MN (6 lat temu) 17 lipca 2016 o 14:10 Sama mam tam wesele w przyszłym roku i nie wiem skąd to oburzenie bo Młoda Para podpisując umowę wiedziała, że kuchnia nie wystawia na stół potraw z dnia poprzedniego Taka jest polityka firmy i juz, decydując się na wesele w Zielonej Bramie musisz to przyjąć do świadomości. Młoda Para sama wybrała menu na poprawiny, wiec to oni zdecydowali się na tylko jedno ciepłe danie. Menu na poprawiny do wyboru są różne. 3 3 ~gość były (5 lat temu) 25 września 2016 o 10:49 Co do kosztów to się zgadzam. Też sumę miałem ustaloną za trochę większą imprezę urodzinowe . Na drugi dzień jak się pokazalem żeby odebrać resztę sprzętu to szefowa wyjechała mi ze musze dopłacić 1500 zł za to ze niby kelnerki musiały o godzinę dłużej siedzieć. Po długich rozmowach oczywiście nie zapłaciłem. Jak jest umowa to trzeba jej przestrzegać. Namawiali mnie na swój alkohol i tak zostało. A on się skończył o 23. Żart. No i ten ich samolocik zapomnijcie o zjedzeniu o obiadu na świeżym powietrzu w ciszy. Całymi dniami daje po uszach. Gratuluję pomysłu właścicielom. Na obiad juz się wybiorę w inne miejsce. 5 0 ~Prosiaczek (5 lat temu) 13 marca 2017 o 18:54 Witaj, czy posiadasz może menu które mieliście w 2015? Pilnie potrzebuje. Będe zobowiazana. 0 0 ~Aga (1 miesiąc temu) 29 czerwca 2022 o 16:54 Byliśmy na weselu 25062022,bardzo mało jedzenia, sala bex klimatyzacij, goście głodni bo nawet nie było dla każdego po sztuce mięsa, obsługa nie znająca się na swojej pracy, prawdziwa porażka 0 0 ~Prosiaczek. (5 lat temu) 13 marca 2017 o 18:52 WItaj. Czy macie może menu z tamtego roku do wglądu? Pilnie potrzebuje. proszę o wysłanie na e-maila : prosiaczek7@ Będe zobowiązana. 0 0 ~Marta (5 lat temu) 23 września 2016 o 16:14 3 pozycje na danie główne za 200 zl za osobe to troche pezesada... Bylismy tam i w wielu innych miejscach i za 200 zl mamy 11 pozycji na danie glowne... Radze sprobowac jedzenia w restauracji- ja dostalam stare ciagnace sie buraczki i zdechle mieso, a wiedzieli, ze wydaja obiad potencjalnym klientom. 2 0 ~motylek (5 lat temu) 23 września 2016 o 16:43 Na minus jest też to,że jest korkowe i talerzykowe np. za wlasny tort 5 zl od osoby. No i napoje trzeba kupic u nich :) 5 1 ~kapello (5 lat temu) 5 listopada 2016 o 10:21 Witam Czy mamy nowe informacje na temat wesel w zielonej bramie? 0 0 ~Ml (5 lat temu) 15 listopada 2016 o 20:35 Czy osoby, które miały wesele w Przywidzu mogą podzielić się opinią? Jak rzeczywiście wygląda współpraca? Z góry dzięki 0 0 ~anie (5 lat temu) 15 listopada 2016 o 22:11 Sama prawie się skusiłam bo miejsce ładne i naprawdę wszystko wydawało się być idealne, gdyby nie koszta.. Dodatkowe opłaty za alkohol, tort, 0,5 l soków na osobę (2 szklanki na całe wesele ;/ ) Na kaszubach raczej rzadko jest to spotykane żeby płacić za te wszystkie usługi.. chyba że kogoś stać to i owszem. No i poprawiny, menu osobne, bardzo drogie... Szkoda bo gdyby nie taka polityka właścicieli, zapewne miejsca byłyby rezerwowane na 4 lata do przodu :) 2 0 ~helga (5 lat temu) 23 listopada 2016 o 20:11 Czyli rozumiem, że jak oczywiście teoretycznie, ustalimy wszystko na piśmie w umowie, to raczej nie było innych problemów? 0 1 ~mm (5 lat temu) 21 maja 2017 o 21:25 Nie - przed samym weselem, kiedy jesteś już pod ścianą powstają nowe nieprzewidziane w umowie koszty. 2 0 ~kevin (5 lat temu) 22 maja 2017 o 08:01 mógłbyś podać przykład takich kosztów? 0 0 ~czarna (5 lat temu) 22 maja 2017 o 18:25 jakie koszta ??? jak masz już ustalone menu , alkohol swój czy napoje to cos jeszcze? a same śniadanie bez poprawin? proszę napisz bo wesele coraz bliżej i się boje... 0 0 ~A. (5 lat temu) 23 maja 2017 o 12:11 Na przyklad oplata za czyszczenie szkla kiedy napoje kupujesz poza Zielona Brama 1 0 ~A. (5 lat temu) 23 maja 2017 o 12:13 Probuja tez kasowac za lampki led wiszace na sali 2 zl za sztuke, z tego co pamietam lacznie 600 zl, ale nie jestem pewien 1 0 ~jak (5 lat temu) 24 maja 2017 o 08:10 dzięki - a "próbują" oznacza, że nie płaciliście, czy że jednak zmienili zdanie? rozumiem że takie ich wymyślone koszty są podawane przez Nich jeszcze przed takimi ustaleniami? czy już po fakcie życzą sobie po prostu więcej? 0 0 ~A. (5 lat temu) 24 maja 2017 o 12:32 lampki nie pojawiły się w rozliczeniu - powiedzieliśmy, że jest to niezgodne z prawem, lampki wisiały na sali kiedy ją oglądaliśmy i rezerwowaliśmy, w umowie nie było mowy o dodatkowych opłatach z tego tytułu, ponadto znaliśmy parę, która miała wcześniej wesele i wiedzieliśmy, że u nich takie opłaty nie były stosowane; wiem, że innych też informują o konieczności uiszczenia dodatkowych opłat z tego tytułu. u nas ten temat pojawił się chyba na miesiąc przed weselem. 1 0 ~Kaja (5 lat temu) 24 maja 2017 o 19:28 O jakie lampki chodzi?/ Swiece na stołach? 0 0 ~Karolina (5 lat temu) 18 kwietnia 2017 o 14:16 Miałam wesele w tym roku. Naprawdę piękne miejsce i przepyszne jedzenie, ale obsługa tragedia. Totalnie nieprofesjonalna. Szef kuchni i właściciele próbują na każdym kroku wygenerować nowe koszta. Za duża ilość nerwów, nie tak powinno wyglądać wesele. 9 0 ~Ania (5 lat temu) 18 kwietnia 2017 o 18:42 prosze napisz do mnie na anka282t@ będę miała am wesele tego lata. chcialabym się przygotowac na co zwracac uwagę? Alkohol mieliście własny?? 0 0 ~Agata (5 lat temu) 20 kwietnia 2017 o 21:29 Ja właśnie planuje wesele w przyszłym roku i od 6 miesięcy Zielona Brama była "pewniakiem" na jego organizacje, ale obsługa, właścicielka, managerka, recepcjonistka i wszystkie inne świętości mnie zniechęcają. Dobrze, że sala jeszcze nie gotowa, bo jakbym ją zaklepała w październiku, to teraz miałabym niezły dylemat. Szkoda, że pisząc maila otrzymuję za każdym razem odpowiedź od innej osoby. Każdy mówi coś innego, każdy ma inną wizję. Mam nadzieję, że wygląd nowej sali mnie rozczaruje i nie będę musiała robić tam wesela. 0 0 ~anionim (5 lat temu) 20 maja 2017 o 22:24 Pani to porażka! zero profesjonalizmu! Tylko kasa kasa... wiadomo, że nikt nie robi wesel za darmo, ale podejście do klienta trzeba mieć takie żeby tego nie odczuł. Bardzo nie polecam!! 5 0 ~Kk (5 lat temu) 21 maja 2017 o 08:42 wszystko jak nie sa w umowie to ich nie jak sobie radza z dwoma weselami na raz?.. 3 0 ~kajetan (5 lat temu) 22 maja 2017 o 08:01 czy mógłbyś nieco rozwinąć swoją wypowiedź? co takiego się stało i dlaczego uważasz że tylko kasa i kasa? chętnie się dowiem bo sam jestem zainteresowany wesele w tym miejscu 0 0 ~mm (5 lat temu) 21 maja 2017 o 21:22 nie polecam organizacji wesela w Zielonej Bramie, kasują za wszystko, a organizacja to dramat - sprzeczne informacje, o których piszesz otrzymuje się aż do samego dnia wesela, przy czym im bliżej wesela tym gorzej, uważam, że nie ma sensu fundować sobie takiego niepotrzebnego stresu przed tym najważniejszym dniem. Oczywiście im bliżej wesela tym więcej ukrytych kosztów, nieujętych w umowie. Obsługa kelnerska na samym weselu jest dramatycznie nieprofesjonalna, kelnerzy z łapanki, co zostało zauważone przez gości. Nie polecam. 5 0 ~Kk (5 lat temu) 21 maja 2017 o 21:28 Napisz na anka282t@ 0 0 ~M_ (5 lat temu) 13 czerwca 2017 o 08:00 Karolina proszę napisz do mnie: madziaaa_22@ Mam parę pytań odnośnie organizacji wesela a przede wszystkim tych nieprzewidzianych kosztów. 0 0 ~ZIELONA BRAMA (5 lat temu) 25 maja 2017 o 12:39 Szanowni przyszli Państwo Młodzi, Serdecznie zapraszam do bezpośredniego kontaktu z nami mailowego przywidz@ lub osobistego po uprzednim telefonicznym umówieniu się - numer telefonu 58 300 13 36. Odpowiadamy na wszystkie Państwa wątpliwości i pytania !!! 1 2 ~anonim (5 lat temu) 25 maja 2017 o 16:19 Tez nas zapewniano że negatywne opinie nie są prawdziwe, okazało się inaczej 8 0 ~Basia (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 00:13 anonim ? prosze o konkurencje na wysilek. My tam sie bawilismy i My wiemy . pedarda 0 5 ~aa (5 lat temu) 26 maja 2017 o 11:25 Z mojego doświadczenia- na pytanie wysłane maila a dotyczące organizacji mojego wesela, nie otrzymałam odpowiedzi . 0 0 ~Bartek (5 lat temu) 30 maja 2017 o 19:19 Witam serdecznie, jesteśmy świeżo po weselu w Zielonej Bramie na sali Sopockiej (tej przeszklonej Wesele na około 135 osób razem z poprawinami. Wiadomo nigdzie nie jest idealnie, aczkolwiek czytając wszystkie te opinie jestem odrobinę zdziwiony. Wszystkie te koszta o których Państwo piszą dotyczą tematów, które rzeczywiście może nie są nigdzie spisane ale Pani menadżer o wszystkim informowała. Proszę też zwrócić uwagę na to, że jest to dość duże przedsięwzięcie, które odbywa się co tydzień. Jest bardzo dobry kontakt, Pani menadżer odbiera telefon o każdej porze i nie ma problemu żeby coś zmienić czy się najnormalniej dogadać. Co do naszego wesela, jedzenie jest obłędne... Szef kuchni jest mistrzem świata, polecam sprawdzić i pojechać do restauracji na obiad. Jakość jedzenia jest taka sama jak w restauracji i powiem szczerze, że przejechaliśmy wszystkie te sale w promieniu 30 km od Gdańska (1,5 roku temu) i ceny były zdecydowanie najniższe właśnie w Przywidzu. Reasumując... PLUSY - Kontakt bardzo dobry, jedzenie najlepsze jakie jadłem na weselu, przepiękne miejsce, parkiet wbrew pozorom BARDZO duży (5 os orkiestry plus 115 osób dorosłych totalnie bez problemu) MINUSY - Na poprawinach za mało obsługi, wysokie korkowe My osobiście serdecznie polecamy Zieloną Bramę Salę Sopocką !!! Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś więcej to możemy pomóc :) 2 5 ~anonim (5 lat temu) 31 maja 2017 o 06:20 To samo usłyszałam od pani P. w odpowiedzi na moje uwagi - przypadek? ☺ Uprzedzenie o dodatkowych opłatach na miesiąc przed weselem nie czyni ich zasadnymi. Skala "niedociągnięć" na naszym weselu była miażdżąca. Nie polecam. 4 0 ~anonim (5 lat temu) 31 maja 2017 o 08:39 Witam przepraszam bardzo ale czy moze Pani mi napisac na lew37@ mam pytanie pozdrawiam 0 0 ~M_ (5 lat temu) 13 czerwca 2017 o 08:02 Czy mogłaby Pani napisać na: madziaaa_22@ Mam parę pytań. 0 0 ~Zielona Brama (5 lat temu) 31 maja 2017 o 12:18 Dziękujemy!! :) Życzymy szczęścia i sukcesów w życiu :) :D Uwagi bierzemy do serca. ;) 0 1 ~Agata (5 lat temu) 4 czerwca 2017 o 12:02 Ja wszystko rozumiem, każdy chce zarobić, ale róbcie to w sposób mniej odczuwalny dla potencjalnego klienta. Gdyby nowa sala nie była tak piękna to bym nigdy nie zastanawiała sie nad weselem w tym miejscu, bo po kontakcie z wszystkimi paniami z obsługi (nie ma jednej osoby odpowiedzialnej za klienta) jestem strasznie zniechęcona. A pani manager to na każde pytanie odpowiada "znajdzie sobie pani na stronie". To po co ja mam sie umawiać spotykać jak wszystko przeczytam online, umowę tez spieszmy online wesele tez zróbmy na wideokonferencji!! A tłumaczenie korkowego "bo kieliszek sie zbije to kto za to zapłaci , No fakt bo kieliszki takie drogie. A znajoma która robiła wesele w kwietniu, dzień przed weselem była dekorować to zwróciła uwagę, ze obrus brudny, panie zdziwione"No widocznie w praniu nie wyszło, chyba zaczniemy doliczać za pranie bo jak sie wino rozleje to co wtedy" żenada. 11 1 ~piotr (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 00:07 jak cie nie stec to zrob sobie impreze z barze a jak chcesz byc w tym miejscu to placz i plac bo tam jest fajnie 0 8 ~My tam bylismy (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 00:10 ksiezniczka z krainy Oz 0 0 ~anonim (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 00:11 O czym ty mowisz ? obudz sie. 0 0 ~gosc (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 10:28 Czy wiesz co to IP?? :) 3 0 ~doswiadczony (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 11:57 Pani Agato ... Można mieć wrażenie , że ktoś Panią wyrażnie namówił o może i nawet zmusił do organizacji tam Swojej najważniejszej w Pani życiu uroczystości , może zabrakło środków po prostu , przecież nic na siłę na litość Boską ... sala się podoba ? przczytaliśmy , że tak ...ok. to już mamy , czy jest tam dobra kuchnia ? sprawdzone ? jeśli nie , to należy to zrobić niezwłocznie ... a ceny za usługi ? no cóż , każdy ma swoje możliwości , dla kogoś może być za drogo , to niech nie organizuje . Proste 0 8 ~anonim (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 15:51 Zielona Brama chyba też nie wie co to IP...coraz bardziej agresywne odpowiedzi na komentarze 5 0 ~tygrys (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 17:01 Szanowny Panie Doświadczony, a wie Pan co to jest umowa? Zielona Brama może sobie nawet doliczać za papier toaletowy i podlewanie trawy w ogródku, o ile druga strona umowy, przy jej podpisywaniu się na to zgodzi! Jeżeli natomiast nie informują o tym przy podpisywaniu umowy, to jest to nieuczciwe i Pary Młode mają prawo mieć o to pretensje. Tymczasem już kilka par pisało o opłatach za szkło, za światełka itp.. Nie chodzi o to ile, tylko o zasadę. O lojalność wobec swojego kontrahenta. Bo to nie chodzi o to, że Pary Młode i tak wydają na wesele gigantyczne pieniądze, to jeszcze dopłacą Zielonej Bramie kilka stówek więcej i im nie zrobi różnicy. Nie - tu chodzi o to, że to są koszty nieprzewidziane, których nie było w umowie. Ot, co.. A najgorsze jest to, że miejsce jest przepiękne i jedzenie wyśmienite! I to sama restauracja robi ten zły PR. A szkoda, bo gdyby była osoba, która by to ogarniała to wszystkich tych opinii można by uniknąć :) 9 0 ~anonim (5 lat temu) 6 czerwca 2017 o 02:36 Z tego co wiem nikt nie placil dodatkowo za szklo ani tez rzekome swiatelka , fakt nie ma takich tresci w umowach ale i tez na logike w umowie nie moze byc wszystkiego jest oplata za tzw korkowe inaczej mozna to nazwac serwisowe taka oplate naliczaja inne restauracje w momencie kiedy goscie wprowadzaja swoj alkohol I to jest oplata , ktora pokrywa koszt obslugi z tym alkoholem a tutaj schlodzenie , magazynowanie , mycie szkla , straty w szkle , to firma ponosi odpowiedzialnosc za podawanie tego alkoholu gosciom . Ponosi koszty zwiazane z koncesja na sprzedaz alkoholu , w koncu rekompensata za brak mozliwosci zarabiania z tytulu sprzedazy alkoholu na swoim terenie a zawsze proponuje rozwiazanie inne poniewaz posiada swoj alkohol w dobrych I atrakcyjnych cenach . Koszty dodatkowe moga wynikac z rozych powodow , czasem mloda pora coos dodatkowo zamowi ale nigdy nie sa naliczane bez uprzedzenia , uslugodawca zawsze o tym informuje . Para mloda zapoznaje sie z tym dokladnie , tresc umowy czy tez wzor umowy dostaje do domu , ma tam duzo czasu zeby sie z tym zapoznac I przemyslec tym samym zanim cos podpisze , zna tak samo ceny , jak I tez moze sobie wyliczyc ile ja bedzie kosztowala ta uroczystosc , dalej jest informowana o tym , ze kazda dodatkowa usluga moze byc naliczona tutaj zawsze sa uprzedzani . No niestety wesele to Duza Impreza I tez wielkie przedsiewziecie czesto , duze pieniadze fakt , ale nikt nie mowil ze to sa tanie rzeczy ... a restauracja zarabia bo ma do tego prawo . Moze trzeba wiecej rozwagi ... 0 9 ~anonim (5 lat temu) 6 czerwca 2017 o 09:57 Nikt nie zapłacił za światełka LED, które znajdują się w standardowym wyposażeniu sali, ani za szkło, ponieważ są to opłaty oczywiście bezzasadne i niewynikające z umowy. Podejście Zielonej Bramy do klientów doskonale obrazuje określenie "Płacz i płać" znajdujące się w ich komentarzu powyżej... Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe, bo pary, które organizują wesela w tym miejscu mają na to środki, a wesele za 220 zł za talerzyk można zrobić w pięciogwiazdkowym hotelu w Sopocie... Faktycznie po podpisaniu umowy pary są skazane na "łaskę" Zielonej Bramy, bez względu na skalę nieprawidłowości po ich stronie odwołanie wesela raczej nie wchodzi w grę, na zmianę sali przy terminach dwa lata do przodu też niewielkie szanse. Sugestie Zielonej Bramy, że pary młode, które mają uwagi do organizacji i nie zgadzają się na ponoszenie dodatkowych kosztów nie mają pieniędzy są bardzo przykre i nieprofesjonalne. Chodzi o uczciwość i lojalność wobec klienta. Tymczasem klient Zielonej Bramy, który zostawia tam kilkadziesiąt tysięcy złotych jest traktowany bardzo przedmiotowo. Podsumowując - miejsce piękne, jedzenie dobre ale organizacja i podejście do klienta fatalne. Niestety to wpływa na wspomnienia o weselu i odbiór wesela przez gości, więc nie warto. 12 0 ~anonim (5 lat temu) 5 czerwca 2017 o 15:52 popieram opinię Agaty, mam podobne odczucia 4 0 ~anonim (5 lat temu) 6 czerwca 2017 o 11:54 Szanowni Państwo Anonimowi. Uprzejmie informuję, że "Zielona Brama" pisze pod własną nazwą i pod własnym numerem IP komputera - to jest tak niemodna dzisiaj sprawa honoru i szeroko pojętej kultury osobistej. Podejmujemy chętnie dyskusję ale tylko z konkretną Osobą, a nie z Anonimem - to jest z kolei sprawa godności i odwagi cywilnej drodzy Anonimowi podpisała : Joanna Krzyżanowska "Zielona Brama" - właściciel 0 5 (4 lata temu) 12 września 2017 o 17:41 W sobotę bawiliśmy się na naszym weselu w Sali Spichlerzowej. Było BAJECZNIE. Począwszy od negocjacji z Panią Asią Właścicielką, poprzez rozmowy z Panią Manager Anią i Szefem Kuchni Tomaszem, aż po samą uroczystość - wszystko przebiegało bez jakichkolwiek problemów. Wesele było wspaniałe - sala cudownie wyglądała, obsługa w żaden sposób nie zawiodła, goście byli wniebowzięci, a my najszczęśliwsi. Jedzenie jakie nam zaserwowano na weselu i poprawinach w formie śniadania - przerosło oczekiwania WSZYSTKICH - Panie Tomku - KLASA ŚWIATOWA! Przepyszne, świeże, doprawione, pachnące i w odpowiednich ilościach. Od zupy, poprzez mięsa i przekąski, aż po ciasta i wspaniały tort. Pokoje czyste i zadbane, warunki na wesele wprost wymarzone. 90 gości przeżyło jedno z najwspanialszych wesel, a my uczestniczyliśmy w uroczystości jakiej na pewno już nigdy więcej nie zaznamy - i właśnie o to chodziło. DZIĘKUJEMY!!! 1 3 ~anonim (4 lata temu) 3 października 2017 o 20:04 Proponuję, żeby Zielona Brama się podpisała pod wszystkimi komentarzami pisanymi na tym forum anonimowo. 4 0 ~Michał (4 lata temu) 5 października 2017 o 08:53 no to zacznij od siebie - też jesteś anonimem... akurat komentarz powyżej (jeżeli o nim myślisz) napisałem sam osobiście - Michał Okuniewski. Na weselu było Rewelacyjnie !!! 1 3 ~MK (4 lata temu) 5 października 2017 o 22:15 MIalam wesele w Zielonej Bramie w czerwcu wiem czemu tyle negatywnych komentarzy .Miejsce ma klimat jest nowe, czego mozna sie czepic to kontakt z pania menadzer, ktory podnosil cisnienie. Ostatecznie wszystko bylo zalatwione ko taktowna i uprzejma..Polscam . 2 3 ~ZIELONA BRAMA (4 lata temu) 14 października 2017 o 13:00 Warto przeczytać, polecam !!!- niektórzy się uśmiechną , a inni może zastanowią :) A wszystkim życzę dużo uśmiechu bo promienny uśmiech od ucha do ucha, uczucie przyjemności i zrelaksowania – to efekt działania endorfin, popularnego hormonu szczęścia, Joanna Krzyżanowska Zielona Brama 0 3 ~anonim (4 lata temu) 28 czerwca 2018 o 15:01 Myślę, że ten post doskonale oddaje podejście Zielonej Bramy do klienta (bo raczej nikt nie poczuje się tam Gościem), próbowałam organizować tam wesele, sala bardzo ładna, natomiast po kontakcie z Panią menager... brak słów, czułam się jak petent an nie potencjalny Gość chcący zorganizować dużą imprezę. 2 0 ~Kora (3 lata temu) 17 stycznia 2019 o 21:42 Czy są jakieś świeże opinie? SA nowe 2 szefowie w kuchni. Ktoś ma jakieś opinie? Ja do dzisiaj nie doczekała się odpowiedzi na swoje pytania do Zielonej Bramy (po spotkaniu)? 0 0 ~ina (3 lata temu) 18 stycznia 2019 o 17:37 A jak bardzo nowi szefowie kuchni? Ja byłam na weselu pod koniec wakacji ostatnich i było pysznie :) 1 0 ~Kora (3 lata temu) 21 stycznia 2019 o 11:47 Latem na pewno był pan szef, choc i wtedy dostaliśmy zimne jedzenie. Teraz są dwie panie. 1 0 ~Maria0000 (3 lata temu) 24 stycznia 2019 o 17:55 Trochę nie w temacie ale ja mogę pochwalić podejście Dworku Gościnnego w Lipcach. Przy kontakcie okazało się, że można się dogadać w taki wielu sprawach i że w samym dniu wesela można zmienić program uroczystości (bez większego kłopotu udało się zdobyć transport dla gości z drugiego końca Polski). Chyba nie warto więc męczyć się z ludźmi, którzy nie potrafią się sensownie porozumieć... 0 0 ~Kora (3 lata temu) 25 stycznia 2019 o 07:06 A przepraszam, w dzisiejszych czasach to jakies osiagniecie zeby na cito zalatwic transport?:) Wbrew pozorom ze wszystkimi da sie porozumiec a Dworek w Lipcach to jednak nie Sala Sopocka w Zielonej Bramie :) Wszystko zalezy co komu się podoba i jak sobie wyobraza ten najwazniejszy dzień w swoim życiu. Pozdrawiam 0 1 ~Iwona (3 lata temu) 5 maja 2019 o 19:34 Jestem świeżo po weselu. Fakt, miejsce prześliczne, ale te*** to przesada. Bierzcie ręczniki. Brudne pokoje, nie działające telewizory, To miejsce wymaga bardzo dużego remontu. 3 0 ~Elżbieta (3 lata temu) 10 kwietnia 2019 o 13:11 Byłam i to nie raz! :) Piękne miejsce, bardzo sympatyczna obsługa kelnerska - profesjonalni i kompetentni pracownicy. Co do jedzenia - świeże i pyszne, dobrze przyrządzone, jak dla mnie to miejsce to strzał w dziesiątkę :) 0 1 (2 lata temu) 12 sierpnia 2019 o 15:11 Ja znam. Restauracja godna polecenia. Oprocz tego jest tu caly kompleks weselny i przepiekna okolica. Jesli ktos lubi gesine, to bedzie to swietny wybor. Bylismy tu wczoraj. Pani Dorocie podziekowania za swietna obsluge. A przy okazji mozna obejsc jezioro Przywidz - ok. 10 km. Przyroda wynagrodzi trud. 0 1 ~ZawiedzionaDominika (1 rok temu) 1 września 2020 o 13:02 Krótko : Jedzenie ok bez zadnej rewelacji ale bylo smaczne, jednak ilość to juz przesada bo było bardzo mało: jak 'weszly' pierogi postawione obok stolu z kawą (dodajmy rozwalonym ekspresie do kawy) to goscie rzucili sie jakby obiadu wczesniej nie dostali- zecydowanie brakowalo jedzenia. Pokoje zaniedbane, z reszta caly budynek wymaga solidnego remontu, nie tak jak na zdjeciach w interencie. Ceny bardzo wysokie. nie polecam 1 0 ~niezadowolony gość weselny (1 rok temu) 13 września 2020 o 00:01 Mało powiedziane, brakuje słów aby wyrazić niezadowolenie, wszystkiego za mało, ... szczególnie obiad ... !!! Bardzo mi było żal pary młodej, tak pięknie wszystko przygotowali. nie polecam tego lokalu !!! 1 0 ~ (5 miesięcy temu) 8 lutego 2022 o 11:20 A zaglądałaś na Sama znalazłam swoją salę właśnie tam :D Myślę, że na pewno coś wybierzesz tam jest dużo ofert i co najważniejsze są aktualne! 0 0 do góry
Klimat w Bali Barat National Park w październiku. W październik, średnia temperatura Bali Barat National Park to 83°F (maksymalnatemperatura to 88°F a minimalna temperatura to 76°F) Klimat jest parzący w tym mieście w w październik. Z 3.7in powyżej 6 dni, mogą zacza padać podczas twoje wakacje.
Jak dużo ocen dostępnych jest w kategorii DJ na wesele w Olecku W kategorii DJ na wesele w Olecku dostępnych jest 10 opinii, które wykonawcy zdobyli od swoich dotychczasowych klientów. Średnia wszystkich ocen w tej kategorii wynosi Jak zmienić lub usunąć ocenę na Fixly? Jeśli chcesz edytować lub usunąć dodaną ocenę, to skontaktuj się z naszym Zespołem Obsługi Użytkownika. Skorzystaj z formularza kontaktowego dostępnego na stronie bądź napisz wiadomość na pomoc@ Ile kosztują usługi dobrego DJ-a na wesele w Olecku? Koszt usługi DJ-a na wesele jest uzależniony od cennika wybranego specjalisty. Możesz zapytać o szacunkową cenę jeszcze przed powierzeniem konkretnej usługi wykonawcy. Należy mieć na uwadze to, że ostateczne rozliczenie będzie wynikać z indywidualnych ustaleń z wykonawcą. Kiedy dostanę odpowiedź od wykonawcy? Wykonawcy mają 24 godziny, by odpowiedzieć na Twoje zapytanie. Przeciętny czas otrzymania pierwszej oferty w kategorii DJ na wesele to 10 min. Jak sprawdzacie nowych wykonawców? Wiarygodność wykonawcy sprawdzamy jeszcze przed rejestracją konta konkretnego specjalisty. Musi on podać najważniejsze dane, które dotyczą prowadzonej działalności, tj. imię i nazwisko, numer telefonu, zakres świadczonych usług i inne. Na żądanie sprawdzamy również dane działalności gospodarczej. Jeśli taka weryfikacja zostanie przeprowadzona, to specjalista otrzymuje na profilu oznaczenie „Dane sprawdzone w GUS”.
RESTAURACJA WESELE WARSZAWA: najświeższe informacje, zdjęcia, video o RESTAURACJA WESELE WARSZAWA; restauracja - warszawa - wesele
Dołączył: 2011-04-26 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1260 13 listopada 2015, 12:01 Dziewczyny powiedzcie szczerze co myślicie, bo wkoło opinie typu: "Wasza kasa, wasza decyzja", "Zrobicie jak zechcecie". Napiszcie narzeczonym mamy upatrzoną od zawsze salę weselną, z resztą w okolicy nie ma tego dużo. Wesele organizujemy sami, na chwile obecną ja mam 24 a on 26 lat. W związku jesteśmy już 8 lat (od zawsze). Z róóóżnych przyczyn nie zarezerwowaliśmy naszej upragnionej sali wcześniej. Problemem jest, że Zawsze marzył nam się ciepły, sierpniowy ślub. Tak naprawdę to nie wiem czemu- ale nie chciałabym zakładać na siebie nic poza bolerkiem, średnio mi się podoba idea gości naubieranych w płaszcze itp. Niestety zorientowaliśmy się w terminach i:- wchodzi w grę 7 październik 2017- myślę że zdążylibyśmy jakoś odłożyć kasę, no ale powstrzymuje nas właśnie to,że to... październik. A oboje chcieliśmy "letnią" sesję", ja chciałam iść do kościoła w samej sukience, ewentualnie w bolerku..-sierpień ale ... już 2018-tego roku.. niby tylko 10 mies dodatkowych,ale spotykam się z opinią że takie czekanie "na salę" jest dość absurdalne.. ludzie mówią, że jeszcze wiele się może zdarzyć, że to jeszcze szmat czasu..że 3 lata to przesada. no ale tak naprawdę różnicy jest tu 10 o opinię bo zaczyna mi odbijać :D Jak myślicie czy warto czekać 10 miesięcy po to by był to ten wymarzony miesiąc? Czy październikowy ślub wcale nie taki straszny jak nam się zdaje? Co myślicie? Jakie jest Wasze zdanie? Będę wdzięczna za każdą jakie są wasze wrażenia z październikowych wesel? Było zimno, trzeba było mieć płaszcz, panna młoda miała coś dodatkowego na sobie? Edytowany przez eternaldietdiary 13 listopada 2015, 12:48 Magduska1983 13 listopada 2015, 14:24 ja brałam ślub w październiku, nie miałam na sobie żadnego bolerka, płaszczyka no nic... było mega ciepło, wieczorem wiadomo chłodniej, ale nadal bardzo przyjemnie... z tym, że to było 11 lat temu... Dołączył: 2011-06-08 Miasto: Kraków Liczba postów: 315 13 listopada 2015, 14:49 ja bym wybrała październik bo bardzo często właśnie początek października jest bardzo ładny, słoneczny i ciepły. Sama bylam na weselu w tamtym roku początkiem października i była super pogoda. Dołączył: 2007-11-07 Miasto: Australia Liczba postów: 2431 13 listopada 2015, 14:54 my mielismy slub w pazdzierniku i bylo ok ale chyba wolabym w maju osobiscie :) Dołączył: 2011-11-15 Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem Liczba postów: 14722 13 listopada 2015, 15:07 RybkaArchitektka napisał(a):Tez bym poczekala do sierpnia, w koncu to tylko 10 miesiecy, poza tym tak sobie wymarzylas, wiec trzymaj sie tego! Ja mialam slub cywilny z weselem w sierpniu i ze wzgledu na upaly wspominam go tak sobie. Bylo 37 stopni C i nie dalo jesc, oddychac, a goscie z Polski byli wykonczeni dluga podroza. Zas slub koscielny /z poczestunkiem/ mielismy w pazdzierniku pod koniec i tego dnia zrobilo sie tak cieplo, wyjatkowo cieplo, bo bylo ponad 20 stopni i goscie przyszli w sandalach itd...Mi osobiscie marzyl sie slub w zimie, sesja w sniegu itd...Mielismy termin na styczen, ale przelozylismy, czego a gdzie mieszkasz? Bo u nas 20stopni w październiku chyba nie uświadczysz[/quotMieszkam na poludniu Europy, ale uwierz mi, pogoda jest tutaj tez bywa roznorodna, bo pamietam jak na poczatku jedengo listopada w moim miescie spadlo tyle sniegu, ze przez tydzien miasto bylo wylaczone z komunikacji i chodniki wygladaly jak tunele sniezne...I snieg trzymal przez tydzien, zaspy byly na ulicach...Dzisiaj np jest temperatura taka sama jak w Polsce, ale jest tyle slonca, ze goraco i do miasta w getrach i cienkiej bluzce poszlam, tak cieplo /+12 stopnic C/, a jednak odczuwa sie jakby bylo powyzej 20. maq012 Dołączył: 2015-01-14 Miasto: Bahamy Liczba postów: 2675 13 listopada 2015, 15:09 po swoim weselu przestałm patrzec na to w ten sposob. Moj ślub lipiec, 15 stopni i ulewa od rana do konca poprawin (ogolnie to bylo b. cieple lato- o tak sie na weekend popsuła pogoda...) a ślub mojej siostry jakos 30 wrzesnia, 25stopni i piekne sloneczko ;) nie trafisz;) Dołączył: 2009-08-27 Miasto: Warszawa Liczba postów: 94 13 listopada 2015, 15:52 Byłam na dwóch październikowych weselach Na obu pogoda była piękna. Ciepło, słonecznie, lekka marynarka była wystarczająca. Panny młode miały suknie z rękawkami do łokcia z koronki i nic więcej Ja bym tyle nie czekała i brała październik Dołączył: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba postów: 86183 13 listopada 2015, 16:11 Jak dla mnie pogoda w październiku jest bardziej stabilna, niż w sierpniu. Siepnie od lat nie są wcale ciepłe, ani bezchmurne, wręcz przeciwnie, ciągle pochmurno i deszcze. Październik to już niższe temperatury, ale piękne kolory dookoła. Dołączył: 2014-07-18 Miasto: Warszawa Liczba postów: 407 13 listopada 2015, 16:52 Chcesz iść w samej sukience ew. bolerku w październiku jest to możliwe (moi rodzice mieli ślub w październiku i na cywilnym miała sukienkę na krótki rękaw i do kolona bez niczego, a na kościelny samą sukienkę i wytrzymała), moja siostra miała sukienkę i cieplejsze bolerko, a brała ślub w grudniu, a moja kuzynka też miała w październiku i było bardzo fajnie. ;)W październiku są jeszcze cieplejsze dni, więc nie koniecznie goście muszą być w płaszczach, a nawet jeśli to chyba na sali jest jakaś szatnia? Jeśli chodzi o kasę to jak to mówią, jeśli macie odłożyć to odłożycie nawet do tego października 2017r. a jak nie to nie pomoże te 10 dodatkowych miesięcy. Ale wybór należy do Was, jeśli chcecie szybciej wziąć ślub to może jednak rozejrzeć się za inną salą? Dołączył: 2009-09-02 Miasto: Kraków Liczba postów: 682 13 listopada 2015, 16:54 Ja zawsze chciałam ślub jesienią, właśnie wrzesień/październik, bo to moja ulubiona pora roku, a ostatecznie pobraliśmy się w sierpniu tego roku, bo mój Tata wyjeżdża na długie kontrakty do pracy za granicą i inaczej nie dało się tego dopasować. Ale nie żałuję, bo było ciepło, a nie upalnie i dzięki temu nie musiałam chować sukni pod żadnym okryciem. Poza tym byliśmy ok. miesiąc temu na ślubie znajomych i lało, było naprawdę zimno, kelner ciągle latał po sali z mopem..... Moja rada-zaczekajcie do sierpnia. Dołączył: 2013-06-26 Miasto: Daleko Stąd Liczba postów: 1457 13 listopada 2015, 18:11 Piszecie, że pogoda może być ładna, ciepła i słoneczna. Ale u mnie na południu Polski 14października tak napadł śnieg, że juz pierwszego bałwana córka ulepiła.
Geloxx. Temat postu: Majorka po sezonie - pazdziernik. #1 Wysłany: 25 Paź 2012 19:29. Rejestracja: 26 Wrz 2011. Posty: 11. Właśnie wróciłem z kilkudniowego wypadu na Palmę de Mallorcę. Na świeżo kilka przydatnych info. Pogoda jeszcze w miarę min 25 stopni, da się wykąpać w Morzu Śródziemnym, nie ma tłumów nigdzie. Tyle na plus.
Dołączył: 2011-04-26 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1260 13 listopada 2015, 12:01 Dziewczyny powiedzcie szczerze co myślicie, bo wkoło opinie typu: "Wasza kasa, wasza decyzja", "Zrobicie jak zechcecie". Napiszcie narzeczonym mamy upatrzoną od zawsze salę weselną, z resztą w okolicy nie ma tego dużo. Wesele organizujemy sami, na chwile obecną ja mam 24 a on 26 lat. W związku jesteśmy już 8 lat (od zawsze). Z róóóżnych przyczyn nie zarezerwowaliśmy naszej upragnionej sali wcześniej. Problemem jest, że Zawsze marzył nam się ciepły, sierpniowy ślub. Tak naprawdę to nie wiem czemu- ale nie chciałabym zakładać na siebie nic poza bolerkiem, średnio mi się podoba idea gości naubieranych w płaszcze itp. Niestety zorientowaliśmy się w terminach i:- wchodzi w grę 7 październik 2017- myślę że zdążylibyśmy jakoś odłożyć kasę, no ale powstrzymuje nas właśnie to,że to... październik. A oboje chcieliśmy "letnią" sesję", ja chciałam iść do kościoła w samej sukience, ewentualnie w bolerku..-sierpień ale ... już 2018-tego roku.. niby tylko 10 mies dodatkowych,ale spotykam się z opinią że takie czekanie "na salę" jest dość absurdalne.. ludzie mówią, że jeszcze wiele się może zdarzyć, że to jeszcze szmat czasu..że 3 lata to przesada. no ale tak naprawdę różnicy jest tu 10 o opinię bo zaczyna mi odbijać :D Jak myślicie czy warto czekać 10 miesięcy po to by był to ten wymarzony miesiąc? Czy październikowy ślub wcale nie taki straszny jak nam się zdaje? Co myślicie? Jakie jest Wasze zdanie? Będę wdzięczna za każdą jakie są wasze wrażenia z październikowych wesel? Było zimno, trzeba było mieć płaszcz, panna młoda miała coś dodatkowego na sobie? Edytowany przez eternaldietdiary 13 listopada 2015, 12:48 KalinaVroclove 13 listopada 2015, 12:29 Październik teraz np. był piękny i wymarzyłaś sobie sierpniowy ślub to poczekajcie na ten wolny sierpień - niech będzie tak jak sobie wymarzyłaś/wymarzyliście KalinaVroclove 13 listopada 2015, 12:31 RybkaArchitektka napisał(a):Tez bym poczekala do sierpnia, w koncu to tylko 10 miesiecy, poza tym tak sobie wymarzylas, wiec trzymaj sie tego! Ja mialam slub cywilny z weselem w sierpniu i ze wzgledu na upaly wspominam go tak sobie. Bylo 37 stopni C i nie dalo jesc, oddychac, a goscie z Polski byli wykonczeni dluga podroza. Zas slub koscielny /z poczestunkiem/ mielismy w pazdzierniku pod koniec i tego dnia zrobilo sie tak cieplo, wyjatkowo cieplo, bo bylo ponad 20 stopni i goscie przyszli w sandalach itd...Mi osobiscie marzyl sie slub w zimie, sesja w sniegu itd...Mielismy termin na styczen, ale przelozylismy, czego a gdzie mieszkasz? Bo u nas 20stopni w październiku chyba nie uświadczyszale w tym roku było blisko 20 ;) Edytowany przez 06dbb4b2d49e6b9f0cc0603268671886 13 listopada 2015, 12:33 KalinaVroclove 13 listopada 2015, 12:33 i jeszcze jedna sprawa - miesiąc jest istotny przy tematycznym weselu, więc jeśli macie obmyślone pod sierpień to .... czas i tak zleci szybko Dołączył: 2013-02-04 Miasto: Warszawa Liczba postów: 11127 13 listopada 2015, 12:36 KalinaVroclove napisał(a):eternaldietdiary napisał(a):RybkaArchitektka napisał(a):Tez bym poczekala do sierpnia, w koncu to tylko 10 miesiecy, poza tym tak sobie wymarzylas, wiec trzymaj sie tego! Ja mialam slub cywilny z weselem w sierpniu i ze wzgledu na upaly wspominam go tak sobie. Bylo 37 stopni C i nie dalo jesc, oddychac, a goscie z Polski byli wykonczeni dluga podroza. Zas slub koscielny /z poczestunkiem/ mielismy w pazdzierniku pod koniec i tego dnia zrobilo sie tak cieplo, wyjatkowo cieplo, bo bylo ponad 20 stopni i goscie przyszli w sandalach itd...Mi osobiscie marzyl sie slub w zimie, sesja w sniegu itd...Mielismy termin na styczen, ale przelozylismy, czego a gdzie mieszkasz? Bo u nas 20stopni w październiku chyba nie uświadczyszale w tym roku było blisko 20 ;)Nie, no akurat tegoroczny październik był jednym z brzydszych od wielu lat. Przynajmniej w Warszawie temperatura chyba ani razu nie przekroczyła 20 st, a średnia oscylowała w okolicach 12- 15....Warto zajrzeć na tam jest historia pogody z wielu lat.... KalinaVroclove 13 listopada 2015, 12:48 12-15 stopni to wg Was brzydszy październik ? :) to co powiedzie o mokrym, szaro-burym i kilkustopniowym?Na zachodzie kraju był piękny, całą październikową paletą barw, a temperatura była 12-18 stopni Dołączył: 2011-04-26 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1260 13 listopada 2015, 12:52 A jak wejść w tą historię dla danego miasta? Dołączył: 2013-02-04 Miasto: Warszawa Liczba postów: 11127 13 listopada 2015, 13:00 A jak wejść w tą historię dla danego miasta?Myślam, ze jesteś z Warszawy.......Z lewej masz miasta - oczywiście nie będziesz miała pogody na wszystkie "Pcimie Dole" - ale jest większość większych - zwykle te, które mają lotniska. Edytowany przez Lisiaaa 13 listopada 2015, 13:01 Dołączył: 2015-11-09 Miasto: Poznań Liczba postów: 438 13 listopada 2015, 13:20 jak dla mnie pazdziernik jest spoko;) z tego co pameitam to wiekszosc pazdziernikow byla bardzo ladna. w tym roku przeciez byly upaly. a klimat sie zmienia i za dwa lata bedzie jeszce cieplej. akurat pogoda nie przejmowalabym sie ;) Dołączył: 2011-04-26 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1260 13 listopada 2015, 13:22 catali87 napisał(a):jak dla mnie pazdziernik jest spoko;) z tego co pameitam to wiekszosc pazdziernikow byla bardzo ladna. w tym roku przeciez byly upaly. a klimat sie zmienia i za dwa lata bedzie jeszce cieplej. akurat pogoda nie przejmowalabym sie ;)Oj upałów w październiku to raczej nie było:) Dołączył: 2013-02-03 Miasto: Nowy Targ Liczba postów: 344 13 listopada 2015, 13:22 ja miałam planowy ślub w grudniu więc mnie październik nie przeszkadza. Jeśli marzycie o tym sierpniu to zaczelajcie to ma byc Wasz dzień. Moim zdaniem ślub w bolerku itp nie jest zły aczkolwiek wiadomo więcej zachodu. Mniej możliwości. Chociaż nie wiem czy to się u was sprawdzi ale na Naszą wymarzona sale musielibyśmy czekać ze dwa lata dlatego zdecydowaliśmy się na ślub w czwartek i tutaj terminy do koloru do wyboru a i ceny o 20 zl od osoby taniej niby nie wiele ale przy weselu na ponad 150 juz dalo roznice. Wiec może i w waszym przypadku da rade w tygodniu? Chyba ze to również odpada.
Serdecznie zapraszam na makijaż. Pomaluję Cię na każdą okazję! Pracuję na kosmetykach profesjonalnych znanych marek: Anastasia Beverly Hills, Huda Beauty, MAC, Inglot, Too Faced, Dior, Sensai, Glamshop, Pixi, Benefit, The Balm, Estee Lauder. Jestem absolwentką Biar Beauty w Katowicach. Zapewniam profesjonalną usługę.
Ile ocen mogę zobaczyć w kategorii DJ na wesele w Stargardzie W kategorii DJ na wesele w Stargardzie dostępnych jest 10 opinii, które wykonawcy zdobyli od swoich dotychczasowych klientów. Średnia wszystkich ocen w tej kategorii wynosi Gdzie mogę znaleźć oceny o wykonawcy? Opinie, które wykonawca zebrał na Fixly dostępne są na jego profilu. Dodatkowo w wizytówce, którą otrzymasz w odpowiedzi na swoje zapytanie zobaczysz liczbę oraz średnią ocen danego specjalisty. Ile zapłacę za usługi DJ-a na wesele w Stargardzie? To, ile zapłacisz za usługi DJ-a na wesele zależy od jego cennika. Warto o szacunkową wycenę, zanim powierzysz mu swoje zlecenie. Pamiętaj też, że wszelkie rozliczenia za realizację usługi wynikają z Twoich negocjacji i bezpośrednich ustaleń z wykonawcą. Ile muszę czekać odpowiedź od wykonawcy? Wykonawcy mają 24 godziny, by odpowiedzieć na Twoje zapytanie. Przeciętny czas otrzymania pierwszej oferty w kategorii DJ na wesele to 8 min. Ile kosztuje korzystanie z Fixly? Nie pobieramy opłat od zlecających za korzystanie z Fixly. Możesz za darmo dodawać zapytania, przeglądać oferty i sprawdzać opinie o wykonawcach. Płacisz tylko za zrealizowanie usługi przez wybranego przez Ciebie profesjonalistę. Kwotę wynagrodzenia oraz wszystkie szczegóły zlecenia ustalacie między sobą.
ja też mam wesele w październiku dokładnie 25.10.2008 , nie uważam żeby pażdziernik był złym miesiacem na ślub, przecież i tak zabawa odbywa sie w środku a nie na zewnątrz.
"Wesele" ważnym filmem jest! Z tym że całą jego powagę i dydaktyzm Wojtek Smarzowski podsuwa nam pod nos niczym nauczyciel uczniowi zdjęcia swojej żony i dziecka w "Ferdydurke", abyśmy mu uwierzyli, że to film ważny. Z tego względu ogląda się go z taką samą pasją, co czyta podręczniki szkolne."Wesele" od dziś w kinach. W jednym z wywiadów, jeszcze przed premierą, Wojtek Smarzowski stwierdził, że jego najnowszy film może zostać w Polsce zakazany. Nieraz prowokował do szerokich dyskusji tak społecznych jak i politycznych. Można więc było mieć nadzieję, że faktycznie będziemy mieli do czynienia z dziełem obrazoburczym, które da nam do myślenia. Okazało się to jednak pustym zabiegiem marketingowym w stylu Patryka Vegi. Reżyser nie ma nam bowiem nic ciekawego do powiedzenia, co udowadnia w sposób głośny i agresywny. Wesele - recenzja "Wesele" jest filmem tyleż ważnym i potrzebnym, co nadętym i nieudanym. Jakby Smarzowski postanowił wsadzić kij w mrowisko, dla samej awantury wokół filmu. Mnoży wątki, podejmując kolejne ważkie kwestie, ale nie potrafi stworzyć z nich spójnej całości. Zjadliwa satyra na naszą rzeczywistość, szybko przemienia się w przepełnioną patosem pogadankę o narodowej tożsamości, w którą przed laty wrosła niechęć do obcych. Krytyka polskiej mentalności okazuje się przez to pusta, pozbawiona innych argumentów niż "antysemityzm, ksenofobia i homofobia są złe". "Wesele" to taka szkolna pogadanka o naszej przeszłości i teraźniejszości, mająca być przestrogą przed przyszłością. Smarzowski miesza ze sobą dwie linie czasowe. Tak jak znalezienie ludzkich szczątków w "Demonie", przyznanie nestorowi rodu Wilków tytułu Sprawiedliwego wśród narodów świata, staje się przyczynkiem do podróży w głąb sumienia całego narodu. Antoni wraca myślami do czasów II wojny światowej, kiedy to zakochał się w pewnej Żydówce, a potem ratował ją przed pogromem. Wtedy ksiądz z ambony przemawiał antysemickimi hasłami wyjętymi z ust Jacka Międlara, a dzisiaj inny duchowny podczas ślubu Kasi niczym arcybiskup Jędraszewski mówi o tęczowej - opinieWydarzenia w trakcie wesela wnuczki stają się katalizatorem wspomnień Antoniego. W kolegach pana młodego widzi mężczyzn w nazistowskich mundurach, a wypowiedzi kolejnych gości utrzymane są w hitlerowskiej retoryce. Spalenie domu z Ukraińskimi robotnikami zostaje natomiast zestawione z pogromem Żydów w Polsce. Przeszłość splata się z teraźniejszością w nieustannym tańcu nienawiści i przemocy, a Smarzowski chętnie posiłkuje się kolejnymi paralelami. Jego styl jest jednak toporny i nie do zniesienia. Co chwilę ktoś rzuca słowem "Żyd" utrzymanym w obraźliwym tonie. "Żyd", "Żyd", "Żydostwo" jako obelga pada średnio trzy razy na każdą scenę, tracąc swoją początkową moc. Bohaterowie nie rozmawiają tu jak normalni ludzie. Dialogi ustawione są pod tezę, dlatego nie zdziwcie się, kiedy w pewnym momencie na ekranie pojawi się Józef Piłsudski, aby przywołać jedną ze swoich słynnych wypowiedzi. Smarzowski nie uznaje półśrodków i to, co ma nam do powiedzenia wypowiada z subtelnością czołgu, jednocześnie nas próbuje czarować pozą. On wie jakie dyskursy towarzyszą jego kolejnym filmom, dlatego jak tylko może stara się podkręcić kontrowersyjność "Wesela". "Prawda w oczy kole" - zdaje się co chwilę powtarzać, popadając w samouwielbienie. Niczym w narcystycznych uniesieniach odnosi się do samego siebie, bo natkniemy się tu na hasła, które padły już w jego poprzednich filmach, a nawet natrafimy na reminiscencje pełnometrażowego debiutu. Nie dajcie się jednak zwieść, te produkcje nie mają ze sobą nic wspólnego. Zaśmiejemy się, kiedy Rysiek wzorem Witolda szukającego pieniędzy w skrytce, z chytrą iskrą w oku zagląda do sejfu. Ba, zobaczymy tu nawet te same przaśne zabawy weselne, a z głośników dobiegnie nas melodia Białego misia. "Wesele" z 2004 roku miało jednak swój urok i było pewnym novum w polskiej kinematografi. Nowy film jest już powtarzalny. To przetwarzanie znanych nam motywów i zajeżdżanie na śmierć ogranych szlagierów kina Smarzowskiego. Jest wódka, jest siekiera, jest polskie krętactwo - nie ma świeżości, oryginalności, ani pomysłu jak to zgrabnie połączyć w jedną tak usilnie stara się wywołać w nas kaca, że odbija mu się to czkawką. Rozlicza się z naszą historią, ale nie ma do dodania nic, co by już nie zostało powiedziane, chociażby w "Pokłosiu". "Wesele" okazuje się więc filmem niespełnionych ambicji, które utykają w sferze pustych pretensji. Tyle tu głębi, co w nowych lekturach szkolnych. Miała być bomba, a wyszedł niewypał, przez co kino opuszcza się tyleż skonfundowanym, co zmęczonym. "Wesele" w kinach od 8 października 2021 roku.
Najnowsze z forum ślub i wesele KATOWICE-ŚLASK 16.09.22, 15:20 weselne atrakcje (14) piekielnabeauty 19.07.22, 14:20 Sala weselna - wybór odpowiedniej (17) dekoracje-slubny-poradnik
Jak dużo ocen dostępnych jest w kategorii DJ na wesele w Pabianicach W kategorii DJ na wesele w Pabianicach dostępnych jest 10 opinii, które wykonawcy zdobyli od swoich dotychczasowych klientów. Średnia wszystkich ocen w tej kategorii wynosi Jak zmienić lub usunąć ocenę na Fixly? Jeśli chcesz edytować lub usunąć dodaną ocenę, to skontaktuj się z naszym Zespołem Obsługi Użytkownika. Skorzystaj z formularza kontaktowego dostępnego na stronie bądź napisz wiadomość na pomoc@ Ile zapłacę za usługi DJ-a na wesele w Pabianicach? To, ile zapłacisz za usługi DJ-a na wesele zależy od jego cennika. Warto o szacunkową wycenę, zanim powierzysz mu swoje zlecenie. Pamiętaj też, że wszelkie rozliczenia za realizację usługi wynikają z Twoich negocjacji i bezpośrednich ustaleń z wykonawcą. Jak szybko otrzymam odpowiedź od wykonawcy? Wykonawcy mają 24 godziny, by odpowiedzieć na Twoje zapytanie. Przeciętny czas otrzymania pierwszej oferty w kategorii DJ na wesele to 10 min. Jak szybko wykonawcy zobaczą moje zapytanie? Wykonawcy automatycznie otrzymują Twoje zapytanie, zaraz po jego wysłaniu. Jeśli prawidłowo odpowiedziałeś na wszystkie pytania dotyczące usługi, to otrzymasz najlepsze odpowiedzi na zlecenie - zgodne z Twoją lokalizacją.
I nawet tort w październiku będzie wyjątkowy: kremowe jesienne kwiaty i kolorowe liście mastyksu. Pomysłów na ucztę weselną w środku jesieni może być wiele! Zalecana literatura: 10 produktów dla urody i młodości. Wesele według praw numerologii. Czy można zagrać wesele w Roku Wołu?, Numerologia też może określić.
Dołączył: 2011-04-26 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1260 13 listopada 2015, 12:01 Dziewczyny powiedzcie szczerze co myślicie, bo wkoło opinie typu: "Wasza kasa, wasza decyzja", "Zrobicie jak zechcecie". Napiszcie narzeczonym mamy upatrzoną od zawsze salę weselną, z resztą w okolicy nie ma tego dużo. Wesele organizujemy sami, na chwile obecną ja mam 24 a on 26 lat. W związku jesteśmy już 8 lat (od zawsze). Z róóóżnych przyczyn nie zarezerwowaliśmy naszej upragnionej sali wcześniej. Problemem jest, że Zawsze marzył nam się ciepły, sierpniowy ślub. Tak naprawdę to nie wiem czemu- ale nie chciałabym zakładać na siebie nic poza bolerkiem, średnio mi się podoba idea gości naubieranych w płaszcze itp. Niestety zorientowaliśmy się w terminach i:- wchodzi w grę 7 październik 2017- myślę że zdążylibyśmy jakoś odłożyć kasę, no ale powstrzymuje nas właśnie to,że to... październik. A oboje chcieliśmy "letnią" sesję", ja chciałam iść do kościoła w samej sukience, ewentualnie w bolerku..-sierpień ale ... już 2018-tego roku.. niby tylko 10 mies dodatkowych,ale spotykam się z opinią że takie czekanie "na salę" jest dość absurdalne.. ludzie mówią, że jeszcze wiele się może zdarzyć, że to jeszcze szmat czasu..że 3 lata to przesada. no ale tak naprawdę różnicy jest tu 10 o opinię bo zaczyna mi odbijać :D Jak myślicie czy warto czekać 10 miesięcy po to by był to ten wymarzony miesiąc? Czy październikowy ślub wcale nie taki straszny jak nam się zdaje? Co myślicie? Jakie jest Wasze zdanie? Będę wdzięczna za każdą jakie są wasze wrażenia z październikowych wesel? Było zimno, trzeba było mieć płaszcz, panna młoda miała coś dodatkowego na sobie? Edytowany przez eternaldietdiary 13 listopada 2015, 12:48 brawoty Dołączył: 2015-11-05 Miasto: wodzisław śląski Liczba postów: 140 15 listopada 2015, 21:27 eternaldietdiary napisał(a):purpura napisał(a):A czemu czekacie aż do 2017/2018? No szybciej niż do 2017 piniedzy nie nazbieramy. Rodzice nic nam nie dołożą, a chcemy ładne wesele na które przydałoby się mieć 45 mamy 15, więc to odkładanie do października 2017 to i tak takie na styk-no ale w kwestii samych oszalalas z tymi 45 tys, jesli nie robisz wesela na 150 osob w jakims luksusowym hotelu to polowa kasy ci starczymy nie robiliśmy luksusowego wesela ale takie teraz są realia $... my robiliśmy 2dniowe wesele- 300zł, jednodniowe wychodzi 200zł za os, a mieliśmy 100 gosci, do tego 4,5 tys za zespół, 3tys za foto, 500dla księdza, 1000na kwiaty, 3500za wódkę, nie licze dodatkowych kolorowych alkoholi, ubranie dla nas 3900.... WIęc jak sama widzisz... no ale przecież wszystko jest dla ludzi i zawsze można zrobić skromny obiad dla 30 gości. Dołączył: 2009-04-18 Miasto: Kraków Liczba postów: 2176 20 stycznia 2016, 19:22 Mój narzeczony podarował mi pierścionek 13 grudnia 2015. A ślub i wesele będzie Nie mam zamiaru czekać. Zabraliśmy się do szukania sali dopiero ok 15 stycznia. A i tak uważam, że 8 miesięcy to zdecydowanie za długo na czekanie na ślub/wesele. Jakbym miała czekać z 2 lata to bym chyba oszalała. Dołączył: 2011-07-30 Miasto: Liczba postów: 4763 8 lutego 2016, 13:01 ja bym chyba poczekała do 2018:) Przy Waszym długoletnim związku to co to jest 10miesięcy, a poza tym spokojnie zdążycie uskładać pieniądze do tego czasu Edytowany przez Bonita1990 8 lutego 2016, 13:02 myfuckingworld 9 kwietnia 2016, 22:44 My mamy ślub 14 października 2017r i ciesze sie z tej daty, bo to są urodziny mojego narzeczonego a i dodatkowo będzie chłodniej niż w lato. W sierpniu może być burza, ulewa, wiem, ze w październiku też, ale ostatnio mamy ocieplenie klimatu i piękną jesień :) dlatego wybrałabym październik, mój brat miał w ostatnni weekend (2 lata temu) października i było tak ciepło i pięknie, że wszyscy bez żadnych marynarek itp chodzili. Także przemyslcie to, bo dla mnie to 1,5 roku to długo a co mowa o kolejnych 10 miesiącach... Dołączył: 2006-03-09 Miasto: ---------- Liczba postów: 3293 17 kwietnia 2016, 13:42 My braliśmy ślub w sierpniu a salę rezerwowaliśmy niecałe dwa lata wcześniej. Była to nasza wymarzona sala ale... Zawsze jest jakieś ale :D Udał nam się straszny upał 38 stopni. Zarówno my jak i goście rozpływaliśmy się dosłownie. Najgorzej miał pan młody w koszuli z długim rękawem i garniturze... Gdyby nie super klimatyzacja w lokalu to byłoby ciężko. Kilka dni po weselu mieliśmy sesję umówioną i przyszła burza !! wcześniej duszno niesamowicie, zdjęcia zrobiliśmy po burzy i pojechaliśmy troche dalej od naszego miasta. Więc ten sierpień nie koniecznie taki fajny ale niestety pogody nie przewidzisz :D przez chwile żałowaliśmy, że nie wybraliśmy innego miesiąca ale i tak ślub i wesele niezapomniane :) Dołączył: 2010-08-30 Miasto: Poznań Liczba postów: 2228 19 kwietnia 2016, 13:13 Wszystko zależy, czego najbardziej chcecie. Jeśli koniecznie sierpień i koniecznie ta sala to chyba innej opcji nie ma. Jeśli dopuszczacie październik to też nie najgorzej. Ja sama wybrałabym październik, bo nienawidzę upałów, które w sierpniu mogły by się przydarzyć. Sama miałam być na ślubie prawie 2 lata temu, data była na 17 października, niestety 2 miesiące wcześniej niedoszła para młoda się rozeszła i nici z tego wyszły, a w dniu ich planowanego ślubu była taka piękna pogoda, że aż żal.... A pogoda to loteria, zarówno jesienią czy latem. Mój brat żenił się na koniec lipca i było bardzo zimno - wszyscy w kurtkach. Dołączył: 2015-11-01 Miasto: Katowice Liczba postów: 100 25 kwietnia 2016, 08:48 My planujemy na :) Liczę, że będzie chłodniej niż w lato a początek października to może będzie jeszcze słonecznie :) Październik to mój ulubiony miesiąc ze względu na to, że oboje mamy w tym miesiącu urodziny ;) no i jest te ważne R w środku :D Dołączył: 2015-03-05 Miasto: Liczba postów: 1738 28 kwietnia 2016, 10:12 ja bralam slub koniec wrzesnia, tez sie martwilam i dzien przed lalo a na nas slub bylo slonecznie, niebieskie niebo, 15 stopni chyba bylam bez niczego tylko w bolerku w kosciele zdjecia i video w plenerze super bo wiecej kolorow na drzewach i fotograf tez mowil ze slonce jest nizej to kolory sa delikatniejsze niz mocne slonce (wtedy robia sie cienie przy oczach itd) a i tak bylo tak slonecznie ze wiekszosc robilismy w cieniu drzew :-) dzien po inna para brala slub i mieli 20stopni i slonecznie :-) chociaz to byla Belgia gdzie podoba jescze bardziej zmienna niz w PolsceSierpien moze byc goracy i wtedy wiadomo makijaz splywa, pocisz sie, pan mlody tez, ale to wasz slub wiec rob jak uwazasz :-) na pewno bezpieczniej bedzie brac w lecie. Jejku smutno by mi bylo gdyby na nasz dzien lalo i bylo zimno (nici z sesji w plenerze! robilismy to jednego dnia) Dołączył: 2012-10-12 Miasto: Wioska Liczba postów: 18532 30 czerwca 2016, 08:12 Ja bylam na weselu końcem maja i było 13 stopni i deszcz. Wszyscy dygotali, bo nikt tego nie wziął pod uwagę. Ja jedyna chyba ubrałam rajstopy za co po mnie jechano wcześniej na vitalii. Październik jest tym lepszy, ze wiesz, ze bedzie chlodno i jesteś w staniw sie na to przygotować
iZ2lra. g9ay4rl6ty.pages.dev/97g9ay4rl6ty.pages.dev/65g9ay4rl6ty.pages.dev/94g9ay4rl6ty.pages.dev/86g9ay4rl6ty.pages.dev/70g9ay4rl6ty.pages.dev/4g9ay4rl6ty.pages.dev/63g9ay4rl6ty.pages.dev/21
wesele w październiku opinie